Są takie miejsca w Meksyku, gdzie nieznośnie płaczące dzieci straszy się Łkającą Kobietą. Są miejsca, gdzie dzieci przestrzega się, by wracając do domu nie zapuszczały się w nieznane okolice, bo mogą zbłądzić i spotkać JĄ. Są w końcu historie o tych, którzy Płaczącą Kobietę spotkali i wkrótce umarli w dziwnych okolicznościach. Ci co zjawę widzieli opisują ją jako kobietę ubraną w białe szaty, która idzie poboczem drogi lub brzegiem jeziora i zawodzi z tęsknoty i rozpaczy za swoimi dziećmi. A wszystko zaczęło się dawno, dawno temu, kiedy w pewnym meksykańskim miasteczku, przyszła na świat dziewczynka imieniem Maria. Maria była pięknym dzieckiem, które wyrosło na jeszcze piękniejszą kobietę. Jednak jej piękno fizyczne stało w sprzeczności z jej mrocznym wnętrzem. Maria doskonale zdawała sobie sprawę ze swojej urody. Jej twarz i ciało było narzędziem do osiągania wszystkiego czego zapragnęła. Miała przy tym bardzo wysokie mniemanie o sobie. Nic więc dziwnego, że w miasteczku nie była lubiana. Przez kobiety zazdroszczące jej urody oraz odrzuconych mężczyzn, których uczuciami wzgardziła.
Tak przynajmniej tłumaczyła to sobie Maria. Nikt nie był dla niej zbyt dobry, dopóki do miasteczka nie przybył dobrze urodzony i zamożny mężczyzna. Miał wszystko to czego Maria szukała w mężczyźnie. Zasobny portfel, koneksje oraz władzę. Dziewczyna wiedziała jak wykorzystać atuty dane przez matkę naturę i wkrótce całkowicie zawróciła w głowie przybyszowi. Niedługo po zaręczynach nastąpił wystawny ślub. Na początku wszystko układało się dobrze. Maria powiła zdrowe dziecko, a później kolejną dwójkę. Z czasem jednak mężczyzna dostrzegł, że za piękną fasadą fizycznego piękna Marii nie kryje się nic oprócz emocjonalnego chłodu i wyrachowania. Jedynym wspólnym elementem, który ich łączył były dzieci, które mężczyzna bardzo kochał. Z biegiem lat coraz częściej wyjeżdżał z domu, aż w końcu poinformował Marię, że poznał inną kobietę, którą kocha. Porzucona Maria nie przywykła do wzgardy tym bardziej, że rywalka była o wiele mniej urodziwa od niej. W napadzie szału Maria postanowiła skrzywdzić swojego męża i złamać mu serce tak jak on złamał jej. Zabrała więc trójkę swoich dzieci nad pobliską rzekę i utopiła. Wkrótce po tym jak ciała jej martwych dzieci zaczęły unosić się na wodzie porwane nurtem wody Maria zdała sobie sprawę z tego co zrobiła. Nie mogą znieść własnego czynu popełniła samobójstwo topiąc się w tej samej rzece. Los nie okazał jej łaskawości a zaświaty nie przyjęły odrzucając zapłatę, którą był żal i ból Marii. Po wsze czasy została skazana na nieustanną i nieutuloną tęsknotę za swoimi dziećmi oraz ich ciągłym poszukiwaniem.
Tak właśnie narodziła się legenda o La LLorona czyli Łkającej Kobiecie. Raz przybiera postać rozmytej zjawy ubranej w biel, która chodzi nad brzegiem i przejmująco płacze szukając swoich dzieci. Innym razem przybiera postać kobiety w bieli, która przechadza się poboczem drogi. Jest piękna i wyzywająca jak za życia i wiedzie na pokuszenie niewiernych mężczyzn, by doprowadzić do ich ostatecznej i nieodwracalnej zguby. Tak więc drogie dzieci unikajcie mroku nocy i zwodniczych ścieżek, bo możecie na nich spotkać Łkającą Kobietę, która zabierze was i już nigdy nie odda. Panowie strzeżcie się pięknych nieznajomych spacerujących z dala od ludzkich siedzib poboczem drogi, bo właśnie ona może wskazać wam drogę, którą podążać nie chcecie.
Opracowała Kasia Huminiak - Kozłowska
MEZOMAYA TRAVEL
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. | |
+52 81 244 22221
|
|
kochamy meksyk | |
mezomaya |
Rezerwat Biosfery Rio Lagartos
Miejsce krokodyli i pieknego ptactwa w zasięgu ręki.
Łowcy Smaków 15 dni
Kulinarna wędrówka przez Meksyk z pikantną salsą w rytmie salsy.